Dzień 1 - Środa 02.09.98| Kalendarz| dzień następny

Dzień "0" wtorek 01.09.98
Do ostatniej chwili bujało się wahadło jechać - nie jechać. O 1:00 AM żona kapituluje i przesądza : "... jedź, jak wrócisz będziesz lepszy." No to pakowanie wszak wyjazd o ósmej rano.

Nocleg w ośrodku "pszczoło-terapii"Wstaję o czasie, ale brak kufrów powoduje, że zanim przywiążę wszystko do motocykla czas ucieka i spóźniony pędzę na miejsce spotkania, cały czas myśląc czy będą czekać. Spotykamy się po drodze. Wszystko OK. Jedziemy: Bogdan na Transalpie, Krzysztof na Afryce i ja Iwo też na Transalpie. Trzech szaleńców z Trójmiasta. Jedziemy sprawdzić jak to jest w Rumunii, relacja z wcześniejszej wyprawy opisanej w "Strangers 6/1997" była dla nas inspiracją. Przejeżdżamy prawie całą Polskę, nocleg zaplanowaliśmy w okolicy Krynicy, aby być jak najbliżej granicy słowackiej. Nocleg wcześniej rezerwujemy telefonicznie aby nie tracić czasu na szukanie czy rozbijanie namiotu, gdyż do Rumunii mamy dotrzeć drugiego września. Na miejsce docieramy o zmierzchu. Mamy 3-osobowy pokój z pościelą + śniadanie za 28 złotych od osoby, a motocykle mają garaż. Podróżowanie po sezonie ma swoje zalety. Wieczorem po kanapkowej kolacji ustalamy trasę na następny dzień i spać. 700 kilometrów na dzień jednak mnie zmęczyło.


Dzień następny

Powrót do kalendarza